niedziela, 26 kwietnia 2015

Wystawa DMC...relacja :)

Dziś byłam na wystawie DMC w Gdańsku :).
Bardzo mi się podobało, mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz fajniejsza atmosfera :).
Dość gadania, pora na zdjęcia, których będzie duuuuuuuuuuuuuużo ;)

Śliczne kwiaty...



Ptaszki, które mi się coraz bardziej podobają...





Koraliki, pięknie wyszyte...


Zwierzaczki, ten piesek jest słodki oraz kotek...



Kocyk z kotkami, który bardzo mi się spodobał...


Oraz kilka innych...




Ta seria mną zawładnęła...




Haft Hardanger...



Stoiska...






Mistrzostwa w szydełkowaniu...



Na początku wzięłam udział w kursie haftu hardanger i bardzo mi się spodobało ;)...



I na tym skończyłam, resztę zrobię już niebawem...


A to moje skarby...
Cudna książeczka z wzorkami ptaszków, kwiatuszków i serduszek...




Wzór, który bardzo mi się spodobał na wystawie i postanowiłam go kupić...


Oraz śliczne małe wzorki z rameczkami...


Katalog DMC, ale on mi się jakoś nie spodobał... Mało wzorów i jak go obejrzałam to miałam wrażenie takiego niedosytu...


Jestem pozytywnie nakręcona :).

14 komentarzy:

  1. Na te wzorki w rameczkach też patrzyłam, ale już wydałam sporo kasy, więc dałam sobie na wstrzymanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje za relacje! Zazdroszcze, ze mialas mozliwosc sie wybrac. Od lat marze, ze i ja kiedys dotre na wystawe DMC. Ale duzy sklepik! Tylu zestawow DMC w zyciu nie widzialam na raz! Zakupy widze, ze udane, ale wiadomo, ze najlepszy zestaw z rowerem:) Ksiazeczka tez niczego sobie:)
    Hardanger i mnie ostatnio kusi, ale musi chwile poczekac.
    Najbardziej sie ciesze, ze taka szczesliwa wrocilas:) Zawsze mnie gryzlo jak w relacjach dziewczyny marudzily, jak to kiepsko bylo i jak sie rozczarowaly, a mnie zazdrosc zzerala:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Piegucha, pojechałam na wystawę zachęcona relacją Anek 73. Bywałam w zeszłych latach i należałam do tych marudzących :) W tym roku sama wystawa była mała, ale dużo dawało stoisko DMC, naprawdę dobrze zaopatrzone i ceny bardzo konkurencyjne. Mieli też duży wybór książek i trochę zestawów które można było obejrzeć i pomacać :) Dlatego w tym roku jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że miałaś możliwość uczestniczyć w wystawie! Zakupy udane więc pozostaje tylko zrobić z nich użytek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakbym miała bliżej, to bym się przejechała. Ale bym chyba wydała majątek, więc może i lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za zdjęciową relację :-) zakupy extra, zazdroszczę udziału w kursie, też chętnie nauczyłabym się czegoś nowego :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wybierałam się... No i nie dotarłam. Ale sobie chociaż u ciebie obejrzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdraszczam;) Nie miałam okazji być na żadnej wystawie bo zawsze mam wszędzie za daleko. Świetne zakupy, pewnie bym nie wytrzymała i już jakieś maleństwo zaczęła wyszywać;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że nie spotkałyśmy się, ja byłam w sobotę. Za to pochwalę się, że wzięłam udział w warsztatach, które też były bardzo owocne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak czekałam na relacje z wystawy: fajnie, że pokazałaś tyle zdjęć pięknych zdjęć ! Bardzo Ci zazdroszczę, do mnie do Poznania wystawa nie dotarła :(
    Może następnym razem ..

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za fotorelację!
    Zakupy bardzo udane a serduszko hardangerowe pięknie Ci wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super relacja, bardzo Ci dziękuję, bo mimo że mnie tam w Gdańsku na wystawie nie było, to dzięki Tobie wirtualnie sobie pospacerowałam wśród pięknych prac :) Mam nadzieję, że kiedyś zorganizują podobną w małopolsce, żebym mogła nacieszyć oko na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. :) Wow piękne, nawet nie wiedziałam że są takie wystawy, gdzie są inf o tym, o takich wystawach organizowanych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale się obłowiłaś! Świetny jest ten pudelek, ale ja zaszalałam na punkcie obrazka niżej, tego Chic Boutique, bardzo w moim stylu :) Gratuluje pięknego serduszka hardanger :)

    OdpowiedzUsuń