Udało mi się prawie skończyć 1 stronę wzoru. Prawie, bo zabrakło mi jednego koloru i muszę odwiedzić pasmanterię.
Wyszywa się ja na prawdę świetnie - będę to powtarzała przy każdej prezentacji :), bo na prawdę świetnie się ją wyszywa ;).
Tak jest obecnie
Tak było ostatnio
A tak ma być :). Jeszcze trochę... ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny oraz witam nowych obserwatorów mojego bloga :). Rozgośćcie się :).
Ładnie idzie do przodu :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny haft, kolory cudowne.
OdpowiedzUsuńCały czas podziwiam. :) Już widać efekt.
OdpowiedzUsuńPodziwiam tę różę u Ani z "Przystanku...". Mama Ani już swoją skończyła, Ania działa. Róża naprawdę warta zachodu :)
OdpowiedzUsuńMiłego haftowania !
OdpowiedzUsuńBardzo sprawnie idzie Ci ten hafcik-widać,że wyszywanie jej to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie, sporo pracy już wykonałaś od ostatniej odsłony.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJuż wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńhi,hi ja też mam prawie tyle,może Cię dogonię :)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, taki pozytywnie nastrajający :-)
OdpowiedzUsuńSuper!! Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sporo przybyło :) Cieszę się niezmiernie, że wyszywanie tej róży to taka przyjemność...tym szybciej będzie jej przybywało :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńBędzie cudo! miłego tygodnia:))
OdpowiedzUsuńPrześliczne, a ile kolorów jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuń50 :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńStawiałam że kolorów jest około setki;)) Czekam na kolejną odsłonę.
OdpowiedzUsuńAch, jak ja lubię takie intensywne kolory! :)
OdpowiedzUsuń:) Podziwiam, będzie bardzo piękny obraz, taki kolorowy i radosny jak tęcza.
OdpowiedzUsuń