sobota, 17 marca 2012

Czarodziejski kuferek ...

Dziś wpis będzie epokowy :). Przeglądając ostatnio kuferek, w którym gromadzę wszystkie nieoprawione hafciki, znalazłam małe obrazki w sam raz do pokoju dziecięcego. To taki zamiennik póki nie skończę miśków, co na pewno zbyt szybko nie nastąpi  w obecnej, jakże cudnej, małej, pszczółkowej sytuacji ;).
Hafciki wyszyłam chyba z 7 lat temu, ale kto by tam liczył :).
Hipcia musiałam wyszyć, rozbroił mnie spojrzeniem, fioletowo-różowy przystojniak :).



Ślimak też mnie powalił, swoim uśmiechem :). Pierwszy raz wyszywałam na lnie i pamiętam, że podobało mi się, chociaż na tej próbie się skończyło, nie wiem dlaczego ...


A Kubusia na swoim hafciarskim koncie musi mieć każda szanująca się hafciarka ;).Hi, hi :)
 Te obrazki już niedługo, mam nadzieję, oprawić w jakieś rameczki i zawiesić w pokoiku.
Miśków jak narazie nie ruszyłam od ostatniego pokazania, tylko wzięłam się za tło w gockelu, udało mi się chwilkę powyszywać wczoraj i może uda mi się troszkę dziś, Kilka krzyżyków zawsze do przodu. Uparłam się na dobre i chcę jak najszybciej skończyć.
W sumie, to mam pomysł, iż nie pokaże się tu dopóki nie skończę tła, o, niech tak będzie. Więc do skończenia "zielono mi" :).

10 komentarzy:

  1. No to śliczne haftowanki doczekały się,ciekawa jestem jak będą wyglądać w oprawie .

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja nie jestem szanującą się hafciarką, bo nigdy nie haftowałam Kubusia :P

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczne i urocze hafciki...jak dobrze,ze doczekaja sie oprawy...beda pieknie wygladac w dzieciecym pokoiku...

    OdpowiedzUsuń
  4. nooo ja podobnie jak Agnieszka Kubusia nie mam na swoim koncie :-p

    ale za to powalił mnie na kolana ślimak - świetny jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurde, to wychodzi, ze nie jestem szanujaca sie hafciarka, bo nie mam i nigd nie bede miec Kubusia na swoim koncie. Nie lubie go.
    Ale fajnie tak znalezc stare hafciki:) Mnie sie podona slimak:) I ta piekna tasma na ktorej go zrobilas:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nie mam Kubusia :) A hafciki są przesłodkie. Faktycznie ślimak ma uśmiech rozbrajający :) Kończ szybciutko zieleninkę i pokazuj :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne obrazeczki, zwłaszcza ten uśmiechnięty ślimak :) Szkoda żeby w szufladzie się chował :P:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne hafciki!!
    A Kubusia nie mam i raczej mieć nie będę , nie lubię go, ale za to mam Prosiaczka :)

    OdpowiedzUsuń