A teraz sklepiki i moje łupy ;).
Brakowało mi sklepu dla hafciarek, jakiś zestawów, fajnych kanw itd, ale spokojnie, odbiłam sobie to bardzo szybko. Był sklepik pas-masz z cudownymi materiałami, Ariadna, koralikowy Image-Arte, Kreasfera, sklepik z rzeczami do scrapbookingu, sznureczki do sutaszu, decu. To zdjęcia z internetu, bo ja jak zobaczyłam sklepiki i tych wszystkich, pozytywnie zakręconych ludzi to zapomniałam o całym świecie ;)
Oblegany cały czas sklepik z koralikami i dlatego też nic nie widać :). Mi udało się tuż po warsztatach wskoczyć za "ladę" i pobuszować, a tak dokładniej to obrabować stojak z koralikami Toho.
Haft Pasja miał mieć swój sklep, ale zdarzenia losowe na to nie pozwoliły. Dla wybranych można było cosik złapać z kartonów :)
Oj poszalałam ja, poszalałam w tym Ustroniu ;), ale cóż, z takim zamiarem to ja tam, oprócz warsztatów oczywiście, pojechałam ;)
W sklepie Ariadna zakupiłam zestaw do nauki makramy i dysk do Kumihimo. Bardzo chciałabym nauczyć się obu tych technik a na dysku wyplatać cudne koralikowe bransoletki :)
Z pudełek Haftu Pasja zakupiłam śliczne nożyczki z myszkami powyżej :), zestaw do mozaiki z pieskami i zestaw Truskawki do haftu "puchatego". Kotka mam z warsztatów :)
A teraz duuuużo drobnicy :)
Kryształki Rivoli i parę cm taśm cyrkoniowych :)
Igły do koralikowania w rozmiarze 20 i nici do wyplatania w kolorze czarnym i złotym :)
Bazy, szklane kaboszony, zapięcia, kółeczka montażowe, krawatki, zakończenia do bransoletek na krośnie :)
I koraliki, duuuużo koralików :), Toho 11 i 15 oraz 3 paczuszki Toho Treasures.
Oraz 3 sznury szklanych, okrągłych koralików :)
Zakupy dla mnie wspaniałe, zaczynam też już na nich pracować i coś już zaczyna się pojawiać :)
Gratulacje zakupów i wrażeń! Zazdroszczę i jednego i drugiego! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, takie sklepiki to prawdziwa gratka dla rękodzielników :)
OdpowiedzUsuńO, rany! Ale przydasiów różnych nakupowałaś. Szalona Ty :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńO, rany, ale przydasiów nakupowałaś! Będzie się działo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe łupy:) Muszę poszukać info o przyszłorocznych warsztatach, bo swoją relacją zachęciłaś mnie do uczestnictwa w nich. Ode mnie to strasznie daleko, ale przy okazji byłaby ciekawa wycieczka :) Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
OdpowiedzUsuńSuper zakupy. Za każdym razem jak byłam w Ustroniu to nie mogłam sobie podarować robótkowych zakupów:)
OdpowiedzUsuńTo teraz będzie się u Ciebie działo:)
No w takim miejscu to ciężko zdecydować się, co kupić! Bo chciałoby się wszystko :) Czekam na relacje z robótkowego szaleństwa, które zapewne się będzie działo u Ciebie teraz :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zakupy, zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy, kurczę mogłam chociaż na zakupy podjechać 😕☺
OdpowiedzUsuńcudeńka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, aż mi się oczy zaświeciły :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, ale aż sama nabrałam ochoty na takie warsztaty, oj musiało się tam dziać , musiało :)
OdpowiedzUsuńOjej ale super zakupy :) a widzę że wciągnęły Cię koraliki całkowicie.
OdpowiedzUsuń