piątek, 18 listopada 2016

Zakręcone Warsztaty w Ustroniu... cz.2... :) :)

W sobotę rano uczestniczyłam w warsztatach tworzenia bombki przestrzennej 3D.
Zajęcia krótkie i przyjemne, chociaż materiałów było dość mało i co chwilę znikał mi spod rąk klej i inne przydasie do ozdabiania domku ;)
Warsztat pracy :)
Domek w trakcie tworzenia :)



I tak wyszedł ostatecznie :), mówię Wam, pasta śniegowa potrafi zdziałać cuda ;)


A to zdjęcia innych, ślicznych bombek :


Na zajęcia popołudniowe bardzo wyczekiwałam, ponieważ haftu needlepoint chciałam się nauczyć od dawna. Zajęcia prowadziła Teresa Skubała. Od Tereski dostałyśmy masę pomocy i dobrych wskazówek, instruktor dobrze przygotowany do swoich zajęć i kochana Teresko - warsztaty prowadziłaś super :)


Gwiazdki nie udało mi się skończyć przez rozmowy i pomyłki w liczeniu, ponieważ przyzwyczajona jestem liczyć na kanwie krzyżyki a nie kropeczki na mono kanwie i niestety zostałam pokonana i muszę skończyć już w domu :) ;)


Natomiast w niedzielę był już ostatni dzień Zjazdu Twórczo Zakręconych :(.
Warsztaty w jakich brałam udział prowadziła Maria Piękny - obszywanie kaboszona za pomocą taśmy cyrkoniowej i innych koralików. Instruktor super, Marysia co rusz podpowiadała różne rozwiązania. Szkoda, że nie widziałyście jej skrzynki z koralikami.... ;)


Dziewczyny przyniosły swoje dzieła, nad którymi ochałam, achałam i przymierzałam :) :)




Denerwowałam się idąc na te warsztaty, bo w koralikowaniu dopiero raczkuję, ale spodobało mi się baaaaardzo i zamierzam kontynuować :)

Wisior ? Broszka ?
Jeszcze nie wiem, nie zdążyłam dokończyć bo spieszyłam się już na autobus do Katowic. Oczywiście nie przeszkodziło mi to w ekspresowych zakupach taśm cyrkoniowych, gdy pan taksówkarz już na mnie czekał... :) Ale oczywiście zrozumiał wytłumaczenie :) Chyba mu się takie egzemplarze trafiają na Zjazdach ;)


Parę zdjęć z innych warsztatów :). Kanzashi, haft mieszany, wstążeczkowy, amigurumi i wiele innych :)


                 


Zjazd był niesamowity i trudno mi uwierzyć, że jest już po...
Baterie naładowałam i już marzę o następnym zjeździe a teraz do dzieła tworzyć cudne rzeczy :) ;)





13 komentarzy:

  1. Ale Ci fajnie 😁 super zjazd.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna fotorelacja, żałuję, że mnie tam nie było. Piękne dzieła stworzyłaś, jestem pod wrażeniem bombki 3D :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudowności tam tworzyłaś.....ta bombka przestrzenna to prawdziwe dzieło sztuki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne spotkanie, może sie następnym razem też wybiorę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe warsztaty, naprawdę zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna sprawa takie warsztaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że jesteś zadowolona, mam nadzieję, że za rok się spotkamy w Ustroniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bombki 3D są niesamowite, zrobiłaś śliczny domek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Potrafisz budowac napiecie, juz nie moge sie doczekac wpisu zakupowego!
    Dzieki za relacje, widze ze sporo sie dzialo. MOze i ja sie kiedys zalapie na taka impreze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Te bombki są wspaniałe! Też bym takie z miłą chęcią nauczyła się robić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że udana zabawa była :)
    piekna broszka - podziwiam takie misterne cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ta broszka! No i fotorelacja na najwyższym poziomie!

    OdpowiedzUsuń