Kolejna odsłona Misia Marynarza. Przybyło na prawdę niewiele. Dziś prezentuję łódeczkę, której brakuje kilku xxx ale dokończę je jak będę wyszywać latarnię, bo tam te kolory się powtarzają, a mi nie chciało się zaczynać nitki na kilka krzyżyków :)
Dziś misio wygląda tak
Miesiąc temu było jeszcze tak
Aktualnie dłubię rozety, żeby już je skończyć i zaczęłam żaglówkę w misiu :).
Grunt,że przybywa :) Lada moment a "Miś marynarz"zawiśnie na ścianie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dokładnie, ważne, że do przodu:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńSuper ten misiek.:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że widać postępy :-)
OdpowiedzUsuńśliczne postępy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne postępy.
OdpowiedzUsuńWażne że do przodu :)
OdpowiedzUsuńFajniutko :) Już chyba dużo nie zostało? Trzymam kciuki za misiowy finisz :)
OdpowiedzUsuń