czwartek, 29 stycznia 2015

Sal cz.9...

W niedzielę mijają 3 lata odkąd prowadzę bloga, dlatego też dziękuję za to, że tak licznie mnie odwiedzacie i zostawiacie po sobie ślad, bo to niesamowicie motywuje do dalszej pracy. Gdybym nie prowadziła bloga moja ilość haftów i przede wszystkim zapału była by bardzo mała.
Cieszę się, że zdecydowałam się na własne miejsce w sieci ;).

Udało mi się ostatnio troszkę podgonić moje rozetki :).

Ostatnio było tak


A dziś już jest tak. Zostały już tylko 2:).


Kolory wyszły mi trochę inne, ale mam nowy aparat i uczę się ustawień. Ale zdjęcie faktycznych kolorów to jest to pierwsze :).
Chciałabym już je skończyć, bo plany mam niecne ;). Po skończeniu rozetek zaczynam 3 nowe hafty, oczywiście misia też wyszywam cały czas, ale w trochę wolniejszym tempie :).

14 komentarzy:

  1. Podziwiam za wytrwałośc, piękne te rozetki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam podobnie. Gdyby nie blog na pewno tyle bym nie haftowała. Nie żebym była turboigłą ;), ale zawsze coś tam dłubię. Ja w sierpniu będę miała trzy latka :).
    Oby tak dalej , haftuj , bo twoje prace radują oko :D, rozetki są urocze
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę kolejnych wspaniałych lat blogowania ;) Piękne postępy poczyniłaś.Trzy nowe hafty powiadasz? Jakbym widziała siebie :) Czekam z niecierpliwością...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielu kolejnych lat blogowania! Człowiek w tym co robi, potrzebuje życzliwego kibicowania, czasem porady, a to daje nam prowadzenie bloga.:) Rozeta bardzo mi się podoba. Wzór ciekawy, a i kolory fajnie współgrają.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też blog częściowo motywuję. Rozetki są prześliczne. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy blogowania. Życzę wielu inspirujących i pełnych w xxx lat spędzonych w blogosferze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromnie podoba mi się to zestawienie kolorów :)
    Blogowanie to wilka radość, dlatego robię to już prawie 10 lat - i potwierdzam, że jest to niesamowitą motywacją do tworzenia nowych prac :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również podziwiam za wytrwałość, Wzór piękny twoje wykonanie również.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rocznica:) Rozetki wychodzą wspaniale, już tak mało zostało, trzymam kciuki!!

    OdpowiedzUsuń
  9. To teraz pójdzie Ci już błyskawicznie! też się spieszę z kończeniem haftów, bo parę nowych chętnie bym zaczęła :-)
    Gratuluję rocznicy! dalej tak trzymaj :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. 3 lata, gratulacje :))) do końca rozety już niewiele zostało, ciekawa jestem kolejnego haftu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję 3 rocznicy bloga! Rozetki już na finiszu i prezentują się cudnie :) Zajrzę niebawem zobaczyć co to za nowe cuda będziesz haftować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje :) Masz racje, blogowanie bardzo motywuje do pracy tak jak możliwość odwiedzania ciekawych blogów.

    OdpowiedzUsuń