czwartek, 3 października 2013

Maleńkie zakupiki...

Jako, że moje zapasy materiałów ostatnio sporo uszczuplały a pomysłów w głowie mam kilka, trzeba było zrobić malutkie zakupy.
Zakupiłam takie materiały, które naprawdę potrzebuje, ponieważ zawsze rzucam się jak sęp i wybieram takie, które mi się podobają, mimo, że niekoniecznie je wykorzystam :)

A więc, duuuuuży kawałek Aidy 16' w kolorze kości słoniowej, kawałek białej i 2 kawałki Rustico (zakochałam się w tym kolorze) oraz kawałek Aidy 18' w kolorze lnu (też boski).

Zakupy szybkie i konkretne, chociaż nie było łatwo ;) :)


Oby teraz było trochę czasu żeby na nich powyszywać :)

4 komentarze:

  1. Ach, to są zakupy, które też uwielbiam. Czekam na rozpoczęcie prac.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przez długi czas aida rustico też była moją ulubioną :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda z nas lubi zakupy:) A zwłaszcza takie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń