niedziela, 21 lipca 2013

Dłubię i dłubię...

Nie mam weny...
Wyłania się łepek ostatniego misia z misiowej rodzinki.

Tak było
A tak jest
Dziękuję za odwiedziny ;)

8 komentarzy:

  1. Jak cudnie rośnie, też mam ochotę na ten wzorek:)
    pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na brak weny cierpi sporo robótkujących bloggerek, taka pora roku chyba... Ale haft jest przeuroczy, bardzo mi się podoba ten wzór :) Niewiele Ci już zostało do konca, a efekt będzie fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże te misie są przeurocze i jeżeli bedę kiedyś w ciąży to na pewno zacznę je dla mojego dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie są te misiaki!:) Trzymam kciuki za szybkie ukończenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie misiaczki. Bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Haft jest piękny, gratuluję Tobie wytrwałości i cierpliwości w takim dużym projekcie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. słodkie misiaki :) i koniec już tak bliski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakochałam się w tych misiach! Piękne ;)

    OdpowiedzUsuń