niedziela, 28 czerwca 2020

Kolejne HAEDy... :)

Wypatrzyłam sobie kolejny śliczny wzór firmy HAED ;)

"Ulica Coller" autorstwa Dominika Davisona


Ta uliczka urzekła mnie od pierwszego wejrzenia - to takiego typu haft, że wystarczyło spojrzenie i już wiedziałam, że przy następnej promocji na stronie - to on właśnie wpadnie do mojego koszyka z zakupami :).


Mam kolejność haftowania moich kolosów i ten ustawił się już w kolejce. Jest przecież jeszcze Luna, Wróżki, Spanielek oraz Panna z Żółwiem ;).

Ja uwielbiam w haftach  motyw księżyca, ale nie takiego rogalika, ale księżyca w pełni. Jest on dla mnie tajemniczy, magiczny i jak widzę taki na niebie, to zawsze wstrzymuje oddech. Uwielbiam to. Stąd wzięły się moje "Wróżki" oraz "Lunka".
Do tego towarzystwa dołącza również "Indianka z wilkiem" - CUDO:


     Czy ta obsesja kiedyś się skończy ? ;)


6 komentarzy:

  1. Ulica fantastyczna ;) To ombre niebo mnie urzekło ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hi hi... myślę, że nie masz co liczyć na koniec tej obsesji :-) Poza tym fajna jest :-) Nikomu krzywdy nie robi :-)
    Fajne obrazy :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jakie piękne plany! Faktycznie, ta uliczka jest urocza. Powiem ci w sekrecie, że ja też mam pewną kolejeczkę haftów, na które pewnie życia mi nie wystarczy. I na stronę HAED to już wolę nie zaglądać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka obsesja nie jest groźna, więc chyba nie ma powodów żeby się miała skończyć? :) Miłego haftowania życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne projekty-) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń