Urósł drugi kubeczek. Haft jest cudowny, zabawny i bardzo prosty do haftowania :)
Ostatnio prezentował się tylko jeden:
A dziś już do drugiego zbliża się czajniczek z kawką. Zmieniłam kolor podłogi, ponieważ w oryginale kolor jest taki sam jak za kubeczkiem i za bardzo mi się zlewał. Nie podobał mi się efekt, stąd zmiana. Teraz wszystko mi tu gra :)
Koniecznie muszę nabyć kolejne ramki do mojego krosna. Prawda jest taka, że jak już ściągam z niego haft to potem nie chce mi się montować go ponownie po krótkim czasie tylko haftuję to co aktualnie na krośnie się znajduje. A ja, jak to ja, lubię te hafty zmieniać :)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
Kubeczki sa fantastyczne.
OdpowiedzUsuńŚwietne kubeczki :-)
OdpowiedzUsuń