niedziela, 17 czerwca 2018

Już prawie... Jeszcze trochę... :)

"Twisted Band Sampler", bo o nim właśnie mowa towarzyszył mi przez ostatni czas co wieczór. Został mi już tylko odcień fioletu :). Bardzo się cieszę bo to oznacza, że kolejny haft, który mi się okropnie dłużył zostanie zakończony już niebawem, a to z kolei oznacza, że bezkarnie mogę snuć marzenia odnośnie nowego haftu ;)

Oto zdjęcie z dzisiejszego dnia:
Ostatnio prezentował się tak:

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i dobre słowo.


15 komentarzy:

  1. No to podgoniłaś całkiem spory kawałek. Gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  2. już prawie koniec, haft jest prześliczny. ciekawa jestem co nowego planujesz?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz to już widać finał :) Bardzo podoba mi się ten haft. Może kiedyś też go wyszyję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny jest ten haft! Już naprawdę niewiele Ci pozostało! Pięknie będzie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. robi wrażenie, powodzenia w dalszej pracy

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo przybyło i już teraz haft prezentuje się bardzo ładnie. Czy będziesz go oprawiała czy masz jakiś inny pomysł na jego wykorzystanie? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo jaki ogromny postęp :) Świetnie się prezentuje i już tak niewiele brakuje do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wyglądają te kolory!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest piękny :) Ja jestem w połowie wyszywania

    OdpowiedzUsuń
  10. No to właściwie już finisz! Trzymam kciuki za szybkie zakończenie pracy.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie to jest piękne. Takiego haftu jeszcze nie widziałam. Jak ty wspaniale kolory dobierasz, te przejścia pomiędzy nimi, bosko. Brawo. Masz wielki talent i jestem pewna, że całość będzie oszałamiająco piękna. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, przepiękne, zazdroszczę takiego skarbu.

    OdpowiedzUsuń