niedziela, 9 kwietnia 2017

Kurs wyplatania na krośnie... :)... cz.1...

Jestem i mam nadzieję nie znikać już na tak długo.
Dopadła mnie jakaś niemoc i totalne nie chciejstwo na cokolwiek...
Ale jestem i dziś chciałabym zacząć obiecany już dawno kursik wyplatania na krośnie.

Kursik podzielę na 2 części, ponieważ zdjęć wyszło sporo. Starałam się dodatkowo opisać niektóre zdjęcia i mam nadzieję, że będzie to pomocne.
Wyplatanie na krośnie polecam, ponieważ bransoletki wyglądają śliczne i robią bardzo fajne wrażenie.
Moja rada jest taka, aby dobrze dopasować bransoletkę do swojej dłoni, ponieważ wtedy leży ona jak ubranie i noszenie jest mega przyjemne :)

Co nam będzie potrzebne:
- krosno, ja mam drewniane kupione w pasmanterii, ale w internecie dostępnych jest mnóstwo rodzajów krosien,
- nici, najlepiej do jeansu (jako osnowa), a do wyplatania (jako wątek) osobiście używam nici nylonowych, ale na początek może być również mulina, nie polecam żyłki, bo się plącze,
- koraliki, ja uwielbiam Toho w rozmiarze 8/0, ale polecam eksperymentować,
- igła, bardzo fajna jest igła "big eye", która jest otwarta na całej długości,
- klej do biżuterii (Hasulith, E6000, Knorr Prandell, etc...),
- nożyczki,
- zakończenia (krokodylki, tuby, wsuwane, etc...),
- szczypczyki, aby przycisnąć zakończenie i założyć zapięcie,
- dodatkowe ozdoby, jak zawieszki, charmsy, chwosty, etc....

1. Zaczynamy oczywiście od wybrania wzoru naszej bransoletki, w internecie jest mnóstwo inspiracji, np. na Pinterest. Można sobie przerobić wzór z haftu krzyżykowego, lub wymyślić samemu.
WAŻNE jest to jak odczytujemy wzór - nawlekamy koraliki od lewej do prawej !

2 .Kolejny krok to naciągnięcie nici na krosno, musi to być zrobione mocno, ponieważ wtedy wyplatanie będzie przyjemnością i nie będziemy toczyć walki, żeby wszystko nam się trzymało.
Ja wybrałam sobie wzór na 8 koralików, więc zamocować muszę 9 niteczek.


3. Odcinamy ok 1,5 metra (im będzie więcej tym bardziej będzie się plątało). Kolejny krok to zrobienie supełka na nitce na krośnie od lewej strony. Trzeba pamiętać aby zostawić sobie kawałek nici, aby na koniec ją schować w koralikach.
Następnie przechodzimy igłą pod spodem wszystkich nitek na prawą stronę.

4. Nabieramy koraliki.


5. Koraliki od spodu wkładamy pomiędzy nici. Przyciskamy delikatnie palcem aby nic nam się nie rozjechało. Igłę przeciągamy nad nićmi w środku naszego rządka koralików. Przewlekamy do końca i delikatnie pociągamy nitkę. Pierwszy rządek będzie nam jeździł, ale po nawlekaniu następnych wszystko zacznie ładnie się trzymać.





6. Igłą wracamy pod spodem wszystkich nitek.


7. Nabieramy kolejny rząd koralików.


8. Kolejne kroki powtarzamy jak wyżej.


.... cdn...

I tak budujemy nasz wzór bransoletki :). Może na początku wygląda to na trudne ale w rzeczywistości jest bardzo przyjemne i łatwe. W następnym poście napiszę jak schować nitkę i zakończyć naszą bransoletkę.

Zachęcam Was do spróbowania wyplatania na krośnie. Jest to fajna umiejętność aby stworzyć sobie albo bliskiej osobie coś wyjątkowego.





9 komentarzy:

  1. Dzięki za kurs - jest genialny i bardzo przejrzysty. Zachęciłaś nas do koralików, musimy spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że koraliki zupełnie Cię zaczarowały..:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny kursik, czekam na drugą część :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że dzielisz się swoją wiedzą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może wreszcie rozpakuję moje krosno

    OdpowiedzUsuń
  6. podziwiam... bo dla mnie to jakoś czarna magia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie napisany kurs, życzę powodzenia wszystkim którzy z niego skorzystają :). Mnie nie ciagnie do koralików.

    OdpowiedzUsuń