niedziela, 2 października 2016

Dzień Kraftu... Mistrzostwa w szydełkowaniu... cz.1... :)

Wczoraj odbył się dzień Kraftu, wystawa DMC oraz III Mistrzostwa Pomorza i Kaszub w szydełkowaniu :)
Byłam, pooglądałam, pozachwycałam się, nacieszyłam oczy, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, starczy mi do Ustronia ;). Jednym słowem było bardzo miło. Podzieliłam ten post na 2 części, ponieważ zrobiłam też trochę zakupów i pokażę je w osobnym poście :)

Uwaga będzie dużo zdjęć :), niektóre zdjęcia są kiepskiej jakości bo zaczął mi się aparat rozładowywać ;). Gotowi, to zaczynamy :

Spanielek cudo :)


Seria tych ptaszków -listonoszy śliczna :)

 

Bardzo ładna, delikatna seria :)
Wykorzystanie nowej muliny DMC Coloris :)


Filc :)
  


Cytaty , scena i nagrody :)


Mistrzostwa, w których udział wzięło 20 przesympatycznych Pań. Panie miały za zadanie w jak najszybszym czasie, zgodnie z podanym wzorem, szydełkiem nr.6 zużyć 1 motek My Boshi robiąc czapkę. Wygrała Pani z zeszłego roku pobijając swój własny rekord i udało się wykonać to zadanie w trochę ponad 8 min !. Ale jakie to było tempo .... :)



Ja natomiast wraz z Panią Jolą robiłam wianuszek na bazie styropianowego koła, włóczki Hooked Spagetti i dekoracji z zamków błyskawicznych :) Było super, przy okazji nauczyłam się jak robić styropianowe kulki z efektem patchworku oraz miałam okazję podpatrzeć pracę, wykroje i przygotowania szycia na maszynie :)
Oto kreatywny porządek :)

Oglądających było mało bo było dość skromnie niż w zeszłych latach ale mi się podobało. Mało u nas jest takich wydarzeń dlatego każde jest na wagę złota :)

Już niebawem pokażę Wam moje skarby :) ;)





14 komentarzy:

  1. Ale super spotkanie:) Uwielbiam bywać w takich miejscach....bo można dużo pięknych rzeczy zobaczyć a i nauczyć się czegoś nowego:)
    Ale, że w 8 minut zużyć motek to już mistrzostwo:)
    A wianek wygląda bardzo ciekawie...i że takie cudo można zrobić z zamków błyskawicznych - no jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne spotkanie i ile pieknych prac

    OdpowiedzUsuń
  3. Super spotkanie :) Zazdroszczę :)
    W moim regionie w ogóle nie ma takich imprez...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!!! Niestety rejony Olsztyna są marne w takie imprezy (albo ja nic o tym nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że tak rzadko są takie spotkania, dawno dawno temu była taka wystawa w Warszawie (fotorelacja była na moim blogu) i od tamtej pory niestety nic... Dziękuję, że zamieściłaś zdjęcia, chociaż trochę teraz wiem co straciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne spotkanie, rekord 8 minut niesamowity!:)) wianuszek cudny, oby więcej takich imprez:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała impreza,fajnie że mogłaś tam być, bo zdecydowanie za mało jest takich spotkań w Polsce i są słabo reklamowane:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że u mnie nie ma takich imprez.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za fotorelację!
    Nie miałam pojęcia, że na jesieni będzie wystawa DMC.
    Świetne spotkanie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, gdybym miała bliżej też bym się tam wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te zdjęcia i prace na początku to na podstawie nowego katalogu DMC/lub tego co się pojawi w przyszłym roku? Jeśli tak, to znowu będę wydawać pieniądze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie, sporo prac jest powtórzona, w katalogu są nowe, bardzo ładne hafty, które nie trafiły na wystawę...

      Usuń
  12. Wow! Jeszcze nigdy nie miałam okazji być na takiej imprezie :) Kameralnie, miło - super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, ale świetne prace! Zazdroszczę Ci, że mogłaś tam być.

    OdpowiedzUsuń