czwartek, 20 sierpnia 2015

Tęczowa Różą...cz.9...

Podgoniłam ostatnio tęczową różę. Tak fajnie wyszywa się ten haft, że nie mogę się od niego oderwać :). Jednocześnie zaczęłam dwa mniejsze projekty (i nie są to magic dolls;)), ale o tym niebawem :)

Ostatnio róża prezentowała się tak:

A dziś już jest tyle :)


I zbliżenie nad czym ostatnio pracowałam, pisałam, że nie mogę się zdecydować czy na dole wyszywać czy na górze, więc dłubię środek :) - dyplomatycznie ;)



Dziękuje Wam bardzo za wszystkie wspaniałe komentarze, dzięki, którym dostaję "turbo-igiełki" ;).

16 komentarzy:

  1. Fajnie przybywa. Z tą dyplomacją jesteś super(*-*)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczny srodeczek. Jeszcze troszke i bedzie caly hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Róża coraz szybciej rośnie :) Też czasami mam dylemat od której strony zacząć lub który kolor wybrać do wyszywania jako pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybrnęłaś dyplomatycznie :-) coraz więcej przybywa :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, no, coraz więcej przybywa. Ja też mam ją w planach i mam nadzieję, ze jeszcze w tym roku uda mi się zacząć. Mam tez nadzieję, ze pójdzie mi równie szybko jak i tobie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie! Szybko się ją wyszywa i bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Różyczka rośnie i na dodatek teraz będą takie letnio - jesienne kolorki, ale bardzo energetyczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mkniesz torpedowo. Przybywa róży, oj przybywa. Oby tak dalej!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. wyszywamy prawie tak samo.Też rozpoczełam od zieleni i też miałam dylemat, góra czy dół.Był środek.Teraz pozostał mi już prawy górny róg i może w tym tygodniu skonczę czego i Tobie życzę:)
    Dawno mi sie tak dobrze nie stawiało xxx

    OdpowiedzUsuń
  10. idziesz jak burza ;) kolory niesamowite !

    OdpowiedzUsuń
  11. Coraz więcej kolorów na kanwie.

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! świetna! wykończona musi dawać powalający efekt! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale dużo już masz! Pięknie wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń