Dziękuje, że podzielacie mój entuzjazm i doskonale wiecie jak działa ten mój mechanizm - zwariowanej hafciarskiej wariatki ;)
W ostatnim poście zapomniałam dorzucić 2 haftów, w których jestem zakochana po uszy i które są na mojej liście - Must Have :)
To haft zakupiony na ostatniej wystawie DMC. Mam w planie już niebawem go zacząć, ale najpierw muszę troszkę podreperować moje poczucie winy, że zaczęłam tak szaleć z następnym haftami :)
I kupiony zestaw, który już leży rozpakowany i woła z szuflady ;)
A drugi haft to moja wieloletnia miłość, ale niestety jeszcze nie kupiony, ponieważ jak już się pojawia na ebayu to akurat u mnie jest brak funduszy... Może i dobrze :)
Haft (needlepoint) - NOVA autorstwa Genny Morrow :)
Teraz muszę trzymać się dzielnie i się nie obijać, aby wszystkie te moje marzenia zrealizować :)
Trzymam kciuki żeby się udało :)
OdpowiedzUsuńMam Novę w PDFie, gdybyś chciała taki nielegalny ;)
OdpowiedzUsuńI jakby co, to usuń ten komentarz o PDFie :)
OdpowiedzUsuńNova też mnie po cichu kusi swym bogactwem kolorów i ściegów...
OdpowiedzUsuńW jakiejś dziedzinie wariactwo musi wyjść ;-) dobrze, że to kolejne rozpoczęte hafty :-)
pozdrawiam równie zwariowana :-)
O jejciu, ten drugi projekt to ogromne wyzwanie - podziwiam ! Ale życzę spełnienia wszystkich hafciarskich marzeń !
OdpowiedzUsuńZa mną "chodzi" duży wzór sowy "Wise Owl" z Demesions , jeszcze nie kupiony, ale jest już na mojej liście marzeń w Casa Cenina... :)
Podzielam i popieram Twoje wariactwo :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten zestaw. Zastanawiałam się nad jego kupnem, ale jednak wybrałam sklep z ubraniami. Teraz żałuję, że jednak nie wzięłam wszystkich z kolekcji.
OdpowiedzUsuńMój komentarz taki sam jak Anek:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tworzymy fajne towarzystwo zwariowanych hafciarek :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, jak i cała reszta. Wzorek z wystawy jest słodki.;)
OdpowiedzUsuńSzalona :P
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację marzeń
OdpowiedzUsuńOch tak Nova jest wspaniala. Zacznij i bedziemy sie razem napedzac zeby ja skonczyc. Moja rozpoczeta rok temu narazie czeka az do niej wroce ;)
OdpowiedzUsuń