wtorek, 17 marca 2015

Próba... oraz maska...

Niestety ostatnio zostałam poddana bardzo ciężkiej próbie i ostatnie 1,5 tyg było okropne. Maja trafiła do szpitala z rota wirusem. Straszne było patrzeć jak na co dzień pełna uśmiechu, pomysłów, szaleństw, leży bez ruchu przez 3 doby- to była dla mnie katorga. Potem chwile grozy gdy Wojciech zaczął wymiotować ( na szczęście skończyło się na interwencji ze szpitalem przez telefon ). MM na wyjeździe kilka tysięcy kilometrów od domu. Moja mama trafiła po raz kolejny do szpitala.
To było straszne...
Nie mogłam dla siebie znaleźć miejsca. Wyszywałam dosłownie chwilę, po czym odkładałam robótkę.
Jestem pełna nadziei, że teraz będzie już wszystko w porządku.

Tę część maski udało mi się wyszyć jeszcze przed tymi wydarzeniami.
Dopiero teraz siadam przy robótkach i aktualnie wyszywam tęczową różę, ale nie ma jeszcze czego pokazać.


Ostatnio było tak

14 komentarzy:

  1. idziesz jak burza,sporo przybyło

    OdpowiedzUsuń
  2. Straszne chwilę przechodziłaś...bardzo współczuję :( Zdrówka Wam życzę i oby już wirusy i bakterie omijały Was szerokim łukiem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana zdrówka dla Was. Oby wszystko już było dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka przede wszystkim! A maski sporo przybyło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowia Wam życzę, by wszelkie choroby dały Wam spokój! A Tobie siły!

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szybko Ci to idzie :) dużo zdrówka Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę zdrowia i wytrwałości. Tak to już jest, jak wszystkie problemy kumulują się w jednym czasie a znikąd nie ma oparcia. Coś na ten temat wiem ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkim życzę dużo zdrowia :) a hafcik śliczne się prezentuje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Biedna byłaś, podziwiam, że przy tylu nieszczęściach w ogóle miałaś czas na haft. Pięknie Ci idzie. Życzę Wam dużo zdrowia i siły, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomimo takich przykrych zdarzeń, sporo przybyło haftu. Piękna będzie ta maska :)
    Zdrówka życzę całej Twojej rodzinie!

    OdpowiedzUsuń
  12. To bardzo przykre co Ci się przydarzyło, mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej. Maska zapowiada się bardzo ładnie :) Pozdrawiam cieplutko, trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że ciężkie próby już są za Wami i choroby ominą szerokim łukiem całą rodzinę. Teraz już nadejdą dobre dni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz będzie lepiej :) okres chorób już pomału mija :) będzie słoneczko :)

    OdpowiedzUsuń