sobota, 17 stycznia 2015

Zakupy:)...

Oj jak ja TO lubię :) Zakupy rzecz jasna ;)
Razem z koleżanką zrobiłyśmy małe zakupy hafciarskie :)
Ja wzbogaciłam się zaledwie o duży tamborek, paczkę igieł i lamówkę (właściwie to nie wiem na co mi ona, ale może się przyda :)). Większe zakupy planuję jako prezent na swoje urodziny :).


A to nasze zdobycze razem:). Przyznam, że zastanawiam się nad tą opalizującą Aidą, bo jest piękna :).
W tym miesiącu nie udało mi się oprawić swojego haftu, ponieważ zakupiłam obraz, który upatrzyłam sobie 4 miesiące temu i chcąc zaoszczędzić brałam udział w licytacjach, aż się udało i jest już tylko MÓJ :). Wiem, że niektórzy widzą tu tylko koła, ale dla mnie on jest piękny i bardzo się cieszę, że wisi już na ścianie:).


W lutym planuję oprawić za to dwa hafty :).

Dziękuję za odwiedziny, wpadajcie i rozgośćcie się :).

9 komentarzy:

  1. Tamborków nie używam, bo przeszkadzają w wyszywaniu, ale te aidy piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie zakupy zawsze cieszą:)) Super, że udało Ci się z tym obrazem!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja myslalam, ze to kawalek materialu:) Ale najwazniejsze, ze wygralas obraz, ktory Ci sie podoba:)
    Fajne zakupy, nie widac ze kanwy opalizujace, ale kolorki fajne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakupy zawsze cieszą :) Nad opalizującą aidą zastanawiam się również od dawna, ale dodatkowo kuszą mnie bardzo intensywne kolory lnu lub kanwy. Obraz w moich ukochanych kolorach więc mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zakupy czy to duże czy małe ale zawsze cieszą :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakupy zawsze są super, zwłaszcza hafciarskie :) Też ostatnio mogłam sobie na nie pozwolić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten mały tamborek i tak do końca zadowolona. Choć zauważyłam, że lepsze naciągnięcie to kwestia wprawy, trzeba ćwiczyć :).
    Fajna promocja na tą Aidę, szkoda, że właściwie na 14 ct już nie wyszywam.

    OdpowiedzUsuń