Kolejna porcja zdjęć, powolutku, uparcie idę do przodu ;)
Jest już mucha w ostatnim misiu i wyłaniają się łapki, 'zalepiłam' też sporo dziur u Pani Misiowej :)
Ostatnio...
A teraz...
I zbliżonko na Misiowego synka...
Dziękuje za odwiedziny, nowych obserwatorów witam bardzo ciepło.
Mimo, że tak rzadko tu wpadam, wy jesteście tu ciągle - DZIĘKI :) Duża Buzia :)
Boskie są te misie! Ale ja bym chyba nie miała tyle cierpliwości do tak dużego haftu:)
OdpowiedzUsuńUrocze te miśki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudny ten obrazek bez dwóch zdań!:)
OdpowiedzUsuńJejku jaki on śliczny ten obrazek !!! A skąd wzięłaś do niego wzornik? Kurcze chyba kiedyś wyszyje takie jako metryczkę narodzin i chrztu w jednym ;) Super !!!
OdpowiedzUsuńśliczna misiowa rodzinka, to już chyba będziesz kończyć co?
OdpowiedzUsuńuwielbiam misiowe motywy :) coraz wyraźniejsze są Twoje misie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość:) Projekt jest bardzo duży a Tobie świetnie idzie:)
OdpowiedzUsuńO już niewiele zostało :))
OdpowiedzUsuńPelen szacunk za te misiaki!!!!!! Czapki z glow!!!! Pozdrawiam i do niebawem- sovcia
OdpowiedzUsuńSuper te miśki, kiedyś też planowałam się za nie zabrać. Przeczytałam bloga jednym tchem. Zapraszam w odwiedziny do mnie na www.blog.magicznyhaft.pl
OdpowiedzUsuńPracochłonna i zarazem urocza jest Twoja misiowa rodzinka;) Śliczny haft!
OdpowiedzUsuńMyślę że niebawem koniec, więc czekam z niecierpliwością na finał.
Pozdrawiam Nati B.
Witam gdzie można dostać ten wzór.
OdpowiedzUsuń