Melduję, że ja nadal tu jestem także nie ma to tamto :) :)
Ciężki miałam początek miesiąca. Wróciłam do pracy i cały czas jest mi strasznie tęskno do Małej. W pierwszym tygodniu każda rozmowa telefoniczna z mężem kończyła się moim płaczem...
Jakoś daje radę już, ale jak tylko zbliża się piątek to wstaje z takim bananem na twarzy, że hej ;)
Majka zaczęła raczkować i bardzo się cieszę bo stało się to jak byłam w domu. Zasuwa jakby miała motorek w tyłku :) a już od wczoraj kombinuje jak stanąć na nogach :) ....
Mam nadzieję, że zacznę już aktywniej być na blogu. Zaczęłam też więcej wyszywać, bo na początku to na igłę patrzeć nie mogłam. Nawet miśki mi ostatnio chodzą po głowie, także kto wie co tu się pojawi niedługo ;)
Dość wyżalania się, czas na konkrety :)
Wygrałam Candy u HaLucynki :) Baaaaaardzo się cięszę. Paczuszka przyszła na początku tygodnia, ale jakoś padałam szybko spać.
Przed moim przyjściem paczuszką zajęła się bardzo dobrze moja córeczka :)
Jak wróciłam - papiery latały :) a w środku .... Zawartość bardzo mnie zaskoczyła, bo była taka, taka dla mnie :) HaLucynogenna twierdzi, że to nie zaplanowane, ale ja i tak nie wierzę ;) w każdym razie buźka wielka dla Ciebie kochana. A w środku pyszna herbatka i pralinki, naklejki, kwiatuszki, szpileczki, stempelki, lawendowe cudnie pachnące świeczki, saszetka lawendowa, wspaniały kuferek na skarby, lakier pachnący do paznokci oraz mulinka cieniowana, która już niedługo będzie w użyciu coś tak czuję.
Także jeszcze raz dziękuję za te wszystkie skarby:).
Wklejam link na III Ogólnopolski Zjazd Twórczo Zakręconych - cholera, w przyszłym roku muszę tam być, ehhh. Mam całą Polskę do przejechania, ale czuję, że warto, więc już teraz mam zapisane, żeby sprawdzać w przyszłym roku :).
Parę dni opóźnienia, ale oczywiście pokazuję Tusal Wrześniowy.
Ps. Bardzo proszę osoby, które zapisały się do mojego Podaj Dalej o adresy na mojego maila - lawendowakrainarobotek@o2.pl.
Dziękuję, że mimo wszystko wpadacie, ściskam Was mocno.
Gratuluje wygranej! Zawartosc bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńNo i przede wszystkim gratuluje raczkowania:) Musisz byc szczesliwa:)
To czekam na kolejne wpisy!
Oj i mi nie wierzy! Mówiłam, że to przeznaczenie, mówiłam! Cieszę się, że zawartość Ci się spodobała. I uściskaj córcię :) Buźka ;*
OdpowiedzUsuńGratulacje! Super rzeczy dostałaś. Ale masz śliczną córeczkę!:) Co do zjazdu - mam to samo (chęci, odległość), więc może w przyszłym roku wybierzemy się razem.:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!!! A Córcia przesłodka.
OdpowiedzUsuńIle prezentów!! I to jakie wyjątkowe:) Córeczka śliczna- gratuluję takiej pociechy! A maila już wysyłam:)
OdpowiedzUsuńo jakie wyjątkowe prezenty:) i mordka malutkiej jaka uśmiechnięta:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń