Moje poczynania z kolejną baletnicą prezentują się na dzień dzisiejszy dość skromnie, jednak bardzo się cieszę, że znajduję kilka chwil dziennie na postawienie kilku iksów :)
Ostatnio mąż był w lesie na spacerze z Majką i przytachali mi śliczne konwalie, kwiatuszków są 4 gałązki a taki mają intensywny zapach, że hej. Pięknie :)
Dziękuje za odwiedziny i cieszę się, że podoba Wam się moje dziecię, firaneczki oraz prace. To daje naprawdę dużego kopa na dalsze poczynania, i to nie tylko robótkowe :).
ładne te baletnice będą:)
OdpowiedzUsuńi bedzie nastepna sliczna baletnica...uwielbiam zapach konwalii...
OdpowiedzUsuńbędziesz miała piekną kolekcję :)
OdpowiedzUsuń