niedziela, 13 maja 2012

1/4 misji zakończona ... i zabawa w projektantkę :)...

Wczoraj jak Maja smacznie spała na tarasie udało mi się skończyć baletnice. 1/4 projektu ukończona :) - Baletnica prezentuję się tak - jak zwykle wymiętolona ;)

Ostatnio trochę mniej wyszywam a więcej czasu "wolnego" :) spędzam na szperaniu w internecie. Szukam firanek, różnych rozwiązań do sypialni itd. Mamy w domu jeszcze sporo do zrobienia ale powolutku pracę idą do przodu, oczywiście jak są pieniążki. Ostatnio Mężulek dokańcza "moje królestwo" (bardzo się denerwuje jak tak mówię :)), a więc "nasze królestwo" czyli kuchnie i już się nie mogę doczekać końca.

A ja wzięłam się za firanki, zasłonki i karnisze na piętro. Jako, że my nadal w pokoju dziecka gościnnie sypiamy dopóki sypialnia nie zrobiona i żeby jej jakoś ten brak intymności wynagrodzić ;) - na pierwszy ogień poszedł pokój Małej. Wybrałam firankę typu Baby Ball, karnisz złoty i zaszalałam i kupiłam kuliste zakończenie z cyrkoniami :) A CO - jak ma być babsko to proszę bardzo :). Muszę przyznać, ze jestem bardzo zadowolona z efektu


Chciałam firankę jakoś upiąć. Ostatnio znalazłam nie działającą zabawkę z pozytywką do dziecinnego łóżeczka, Mała ma inną, więc śmiało zrobiłam małą masakrę - obcięłam pszczółki i kwiatuszka :)


Kupiłam duże agrafki i dzisiaj jak Mała leżała sobie na łóżku, mama zaczęła upinać - to pierwszy sposób z różowym kwiatuszkiem

A oto drugi z pszczółkami

I chyba przy tym drugim zostaniemy, bo bardziej mi się podoba.
Karnisze do pozostałych, dwóch pokojów już są kupione, ale pokażę je jak już wybiorę zasłonki.

A to moje dziecię jak mama szalała z firanką :).



Ależ dziś się rozpisałam :). Lecę przyszykować sobie materiał na drugą baletnice i po kawę.
Dzięki za odwiedziny :).

5 komentarzy:

  1. bardzo ładna baletnica:) i firanka super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. hafcik sliczny,firaneczki pieknie ozdobione...jednak malenstwo jest najslodsze,wesolutkie i usmiechniete,widac,ze jest zadowolona z mamusinych poczynan...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna baletnica, co do firanek, to mnie też ten drugi sposób przypadł bardziej do gustu...ale dzieciątko najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna baletnica, firanka też niczego sobie ^^ Dziękuję za odwiedziny! :)

    OdpowiedzUsuń