piątek, 19 czerwca 2020

Koronkowy kot z Coricamo ... :)

Kotek został skończony. Haftowało się go bardzo przyjemnie.

Ostatnio pokazywałam Wam hafcik na tym etapie:


Dziś prezentuję się skończony. Standardowo, jak to ja, nie wyprany ani nie wyprasowany.
Zdjęty z tamborka i bach foteczka ;)


Do oprawy pójdzie cała seria, czyli żółw, kotek, sowa i marzy mi się jeszcze wyhaftowanie pieska.
Mam nadzieje, że na tym skończę już tą serię i nie pojawią się nowe zwierzaki, bo mam w planach jeszcze tyle haftów, że kolejne tylko namieszają mi w głowie ;)

DZIĘKUJĘ, że jesteście tu ze mną :)



6 komentarzy:

  1. Wow! Ten kot jest cudny!
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszedł Ci rewelacyjnie :) Haftuj haftuj :) udekorujesz świat swoimi cudownymi pracami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft wyszedł przepięknie :) czekam na zdjęcie w oprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały haft. Jak oprawisz całą serię, pochwal się koniecznie.To będzie COŚ!
    :)

    OdpowiedzUsuń