Witam Was już w nowym roku :).
Podziwiam na Waszych blogach podsumowania 2017 roku. Wspaniałe prace wyszły spod Waszych rąk, dlatego na ten 2018 rok, życzę Wam jak i sobie jeszcze więcej mocy twórczej i w końcu może ta doba nam się odrobinę wydłuży :). Jednocześnie bardzo dziękuję za wszystkie wspaniałe życzenia, które od Was do Mnie płynęły. Niesamowite, dziękuję :)
Ja nie będę robić podsumowań. Biorąc pod uwagę 2 szkrabów, prace, dom to udaje mi się prawie codziennie znaleźć chwilkę na moje kochane hobby :) z czego jestem bardzo zadowolona.
A plany? No cóż, moje plany to dalsza walka z ufokami. Chciałabym również zacząć 2 nowe hafty, w tym jeden, który jest już wydrukowany ponad 10 lat :). Natomiast poniżej, hmm, zaczynam realizować już jeden z nich ;)
"Muszę bo się uduszę", zapewne nie tylko ja znam to uczucie :)
Właśnie tak, jak zobaczyłam ten haft, to od razu wiedziałam, że zaraz się uduszę i po prostu muszę :)
Wzór od razu został zakupiony na etsy (zdjęcie również jest ze strony autorki). Jeszcze zastanawiam się nad materiałem, bo bardzo chciałabym wyszyć tego pingwinka na błękitnej kanwie i muszę dokonać materiałowych zakupów.
Ale spokojnie; doniczki, "Twisted Band Sampler" wyszywam nadal. Natomiast laleczka Magic Doll już jest prawie na mecie :), to takie moje małe usprawiedliwienie ;).
A to sprawca całego zamieszania ;), czyż nie jest słodki ? :)
Zapisałam się również na wymiankę ""Gra w kolory" na blogu "Pasje-Magos".
Bardzo spodobał mi się pomysł i czasu też jest sporo na przemyślenie i przygotowania :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie wspaniałe życzenia i komentarze. SUPER :)
Ale słodziak, prawdziwy "must have" :D
OdpowiedzUsuńTeż bym się udusiła. Uroczy jest.
OdpowiedzUsuńOj znam to uczucie... w dodatku u mnie pojawia sie nonstop... Mam slaba wole do slodkich haftow! Ten jest przeuroczy... :) Milego haftowania :)
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ten hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zgłoszenie do wymianki i życzę miłej zabawy :)
Przeuroczy pingwinek:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńJest uroczy :) Nie dziwię się, że skradł Ci serce
OdpowiedzUsuńJak się nie zakochać w tych jego oczkach... nic tylko tulić i tulić...
OdpowiedzUsuńPrawda - słodki !
OdpowiedzUsuńAle slodziak.
OdpowiedzUsuńPingwin super :) Bardzo mi się podoba, już się nie mogę doczekać Twojego haftu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pingwin jest cudo! Widziałam proces tworzenia na fb u Nadieżdży. Wcale się nie dziwię, że Cię przydusił ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla całej rodzinki! :)
Pingwinek cudeńko!
OdpowiedzUsuńŚliczny pingwinek :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że pingwinek skradł Ci serce :) Na niebieskiej kanwie będzie super !
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię bo hafcik uroczy :)
OdpowiedzUsuńaaaaa cudny jest ^_^
OdpowiedzUsuńPrawdziwy słodziak z niego :) Gdybym tak miała przedstawić swoje prace wykonane w 2017, to kiepsko by to wyglądało...
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy pingwinek :D
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię, bardzo uroczy pingwinek, z chęcią też bym zakupiła, ale nie twardo muszę skończyć moje ufoki.
OdpowiedzUsuń