wtorek, 25 października 2016

Koralikowe szaleństwo ... :)

Mowa oczywiście o Zakupach :)
Koralikowanie tak bardzo mi się spodobało, że musiałam zaopatrzyć się w parę przydasi :)

Koraliki, zapięcia, kaboszony, klej, sznurki, chwosty, nici, to tak na dobry początek :). Trochę ciężko robić zakupy jak tak na prawdę nic się nie ma, bo chciałabym wszystko i trudno się zdecydować co w pierwszej kolejności będzie Niezbędne :)

Trochę koralików, Toho w rozmiarze 3,8,11 oraz 15 i szklane koraliki z rozmiarze 4 i 8 mm.


Zapięcia: krokodylki, kółeczka, zaciski, karabińczyki.


Tutaj już w pudełeczku, zdjęcia robiłam późnym wieczorem, jak tylko kurier zapukał do drzwi.


Nić nylonowa One-G oraz gumeczka silikonowa w odcieniu delikatnego różu.

Chwosty i kaboszony

Klej i satynowe sznureczki.



Jedno jest pewne - Za Mało ;) :). 
Już kompletuje kolejne zamówienie :) Po tym jest mi dużo łatwiej, wiem już tez jakimi koralikami najlepiej mi się haftuje, mam w głowie parę wzorów i już niebawem pokażę co mi się udało zrobić na moim krosienku. Wsiąknęłam na dobre, ale fajnie :) :)



13 komentarzy:

  1. Świetne zakupy, teraz czekam na Twoje prace koralikowe:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał, ile koralików. Ciekawa jestem, jakie masz plany odnośnie tych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O proszę jakie fajne zakupy:)
    Ciekawa jestem co z nich wyczarujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super się zaopatrzyłaś :)
    Ciekawa jestem Twoich pomysłów i ich realizacji...

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zakupy przydasiowe :)
    Czekam teraz na prace z tymi cudeńkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niecierpliwie czekam co wyczarujesz z tych i następnych zakupów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Księgarnie oraz pasmanterie to moje dwa ulubione rodzaje sklepów:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że odnalazłaś nową pasję :) Zakupy od tak zwanego zera to najtrudniejsze zakupy na świecie - zawsze wszystkiego jest za mało! :) Czekam na relację z podbojów koralikowych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że koralikowanie wciągnęło Cię na maxa :)
    Oj z tymi zakupami to jest tak zawsze :P Ja to nawrzucam do koszyczka zawsze 10 razy za dużo :PPPPP a potem siedzę godzinę i wyrzucam co niepotrzebne a raczej na co braknie funduszy :P

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurczaki, ile rzeczy :) to teraz nic tylko koralikować, szkoda że większej ilości czasu nie można kupić

    OdpowiedzUsuń