Dziś szybciutko, ponieważ dosłownie przed sekundką skończyłam 3 doniczkę i póki mąż z dzieciakami na placu zabaw, korzystam i lecę zasadzać kwiatuszka :)
Ostatnio było tak:
Zdjęcia robione przed chwilką więc niestety przy sztucznym świetle :
Widzicie różnicę... wyciągnęłam żelazko i choć odrobinkę machnęłam nim hafcik ;)
Buziaki dla Was za te wszystkie wspaniałe i uskrzydlające wpisy, dziękuję :)
Ależ ten haft jest przesliczny:)))
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńMiłego sadzenia kwiatka w tej pięknej doniczce:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńI kolejna doniczka. Super :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam postępy...
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wychodzą:)
OdpowiedzUsuńNo proszę jak ładnie przybywa:)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie trzecia doniczka jest. Pomalutku, ale do przodu, bo z tym czasem to i u mnie nieciekawie :)
OdpowiedzUsuńUroczy haft :)
OdpowiedzUsuńprzybywa, przybywa, powodzenia w dalszym xxx :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super jeszcze chwila i będzie koniec ;-)
OdpowiedzUsuńSą jak żywe! Bardzo realnie wyglądają, szalenie podoba mi się ten haft.:)
OdpowiedzUsuńPiękna doniczka. Ciekawe jaki kwiatek w niej wyrośnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna donica się pojawiła :) Wyczekuję więc i zakwitnięcia pięknego kwiatka :)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię przeprosić, ale przez pomyłkę usunęłam sobie Twój komentarz u mnie - żebyś nie pomyślała, że to przez jakąś złośliwość ;)
OdpowiedzUsuńKolejna doniczka gotowa, teraz pora na kwiatek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piękny lawendowy blog! Uwielbiam tą roślinkę, i te haftowane w doniczce również piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie:)
OdpowiedzUsuńPS. Ja tez korzystam z takich chwil :)