Niestety przez ostatnich kilka dni nie udało mi się nic powyszywać, ale pokażę saksofonistę, którego wyszyłam jakiś czas temu. Bardzo lubię takie hafty, jak szkice. Obraz jak tylko zostanie oprawiony zawiśnie u MM w biurze. Spodobał się i to najważniejsze :)
Dzięki że wpadacie :)
Niby nic, a jaki efekt! Nie mogę się napatrzeć.:)
OdpowiedzUsuńPięknie!!! A jak dojdzie rama to już cud malina.
OdpowiedzUsuń