niedziela, 12 lutego 2012

Mniam, mniam ...

Dziś wpis dla głodomorów :). Na święta, jaką jedna z potraw miały być PIECZONE PIEROŻKI, jednak będąc w ciąży trochę przeceniłam swoje możliwości i nie wyrobiłam się z lepieniem. Ciasto było wyrobione, farszyk z kapustki i grzybków również, ale czasu zabrakło. Ciasto zostało podzielone na dwie części, bo nie ukrywam, ale wychodzi go bardzo dużo, myślę że na jakieś 60-70 pierożków, i zostało zamrożone razem z farszykiem. Ostatnio wyjęłam jedną część, zrobiłam farsz z mięsa mielonego, czosnku, cebulki i mnóstwa przypraw, do tego barszczyk i był pyszny obiadek. A wczoraj wyjęłam drugą część i farsz z kapustki i wyszedł równie pyszny obiadek, ale przyznam, jestem raczej zwolenniczką farszu mięsnego :).

Oto reszta jaka została po wczorajszych pierożkach

Dla zainteresowanych podaje przepis, u mnie on zagościł już na dobre, warto jest zrobić z całej porcji i część sobie zamrozić, bo ciasto przechowuję się naprawdę super.

- 1 kg mąki - 0,5 l mleka - 4 łyżki stopionego masła - 2 jaja - 2 łyżeczki cukru - 50 g świeżych drożdży (lub 20 g suszonych) - spora szczypta soli (jak macie w planie ciasto zamrozić, warto dodać większą szczyptę, szczyptę :)

Podgrzać mleko do 40C i dodać drożdże, sól, 1 łyżkę mąki i cukru. Ostawić na 15 min w ciepłe miejsce. W misce z mąką wymieszać drożdże i pozostały cukier, jaja, wyrobić. Na koniec dodać stopione masło. Pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Gotowe ciasto rozwałkowujemy, wycinamy kołeczka i nadziewamy farszem. Zlepiamy brzegi. Smarujemy roztrzepanym jajkiem, a na to możemy posypać mak, sezam albo odrobinę soli. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200C i pieczemy ok 15-20 min. Wychodzą naprawdę pyszne. Na obiad, kolację, do pracy zamiast kanapek, PYSZOTKA !!!

A dziś natomiast zachciało mi się GOFRÓW, mam też zakamuflowany bardzo smakowity przepis i się nim podzielę, bo naprawdę jest warty wypróbowania.

- 2 szkl mąki - 2 szkl mleka - 2 jaja - 6 łyżek oleju - 1 łyżeczka proszku do pieczenia - 1 łyżeczka cukru - szczypta soli

Żółtka, mleko, mąkę, proszek, olej, sól, cukier wymieszać na jednolitą masę. W osobnej misce ubić pianę z białek i dodać ją do ciasta. Piec w nagrzanej gofrownicy i podawać z ulubionymi dodatkami. Przepis naprawdę polecam, jest szybki, a gofry wychodzą pyszne i puszyste.

Przeglądałam dziś swoje zasoby wzorów na komputerze szukając klucza do "tańczących filiżanek", taki wzór na czarnej kanwie, kolorowe filiżanki a na dole jest napis "A whole lotta latte" nie pamiętam jakiej jest firmy. Mam je w planie do kuchni i natknęłam się, zupełnie przypadkiem (jasne, to była siła wyższa ;)) na dwa bardzo fajne wzorki też do kuchni. Na moje nieszczęście już je wydrukowałam :). Ehh, zobaczymy, ile wytrzymam :).

Bardzo dziękuję za WSZYSTKIE KOMENTARZE, one naprawdę uskrzydlają do dalszej pracy...

6 komentarzy:

  1. Ale smaku narobiłaś tymi pierożkami. Przepis z pewnością kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezczelność z tymi zdjęciami! Normalnie od razu jestem głodna:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Az mi ślinka pociekła ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja cały czas szukałam przepisu na pieczone pierożki.Oczywiscie skorzystam.Pozdrawiam serdecznie.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wczoraj skorzystałam z Twego przepisu.Pierożki wyszły super.Dzięki.Pozdrawiam dorotanes

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń